OSPA U NIEMOWLAKA I TRZYLATKA


Pojawia się niespodziewanie. Na długie dni przed pierwszymi objawami już oplata doszczętnie ciało, by zaatakować ze zdwojoną siłą. Dla jedynych jest łaskawa, innych wymęczy okropnie. OSPA. Choroba zakaźna, która od ponad trzech tygodni gości w naszych czterech katach. Jak leczyć, jak przynieść ulgę, o tym poniżej.



Karmisz piersią, ochronisz przed Ospą - mówili...

W Święta Wielkanocne zapukała do naszych drzwi, a raczej weszła nieproszona. Z brudnymi butami rozpanoszyła się w ciele Antoniego o czym pisałam już TUTAJ. Kiedy opanowałam sytuację, nowe krosty nie pojawiły się już na ciele, odzyskałam trzeźwe myślenie, wyszłam z automatycznego smarowania wysypki, podawania leków przeciwświądowych i zaczęłam martwić się o Marię. Mała, z obniżoną odpornością, problemami morfologicznymi od urodzenia.
Karmisz piersią, mleko mamy produkuje przeciwciała, mówili, a ja wierzyłam i liczyłam, że choroba nas ominie. Półtorej tygodnia temu zrozumiałam dogłębnie, że nadzieja jest matką głupich. Przy porannej toalecie znalazłam kilka krostek. Wszystko było już jasne. Ospa pojawiła się już u 5 miesięcznej Marii. Na izbie przyjęć otrzymaliśmy skierowanie do szpitala gdyby sytuacja się pogarszała. Podobno aktualnie jest tak ( tak poinformowała nas lekarka), że dzieci do trzeciego miesiąca życia chore na ospę automatycznie zostają odsyłane do szpitala, gdzie podana im zostaje immunoglobulina. Odetchnęłam więc z ulgą, że nas to nie dotyczy i że możemy leczyć Marię w warunkach domowych.




Co podawać dziecku choremu na Ospę?

Z racji, że to nasza druga choroba, większość leków mieliśmy już w domu.  Pudroderm się u nas nie sprawdził wcale, a nawet pogarszał sytuację krost. Zaczęły one ropieć. Wyczytałam w internecie, że odchodzi się już od stosowania pudru na ospę, bo  szybko mnożą się wtedy bakterie, co ułatwia zakażenie wysypki to raz, a dwa zalepia on bardzo krostki i gorzej i wolniej się one goją. U Antoniego po dwóch dniach przeszłam na fiolet gencjanowy, u Marysi od razu od niego zaczęłam. Wysypka powodowała uporczywy świąd, więc kupiłam Fenistil w kroplach, których Antek otrzymywał trzy razy dziennie po trzydzieści kropli, a Marysia trzy razy dziennie po dziesięć kropli. Przyniósł on ogromną ulgę i dostateczną pomoc. Chwała za ten lek!
Kiedy nowe krosty przestaną się pojawiać mija zwykle kilka dni. U Antka były to cztery dni intensywnego wysypu, u Marii pięć. Po tylu dniach zaczęliśmy stosowanie pianki PoxClin, która ułatwiała smarowanie wysypki. Nie musiałam smarować pojedynczo każdej kropeczki, a  mogłam wklepywać piankę jak balsam na całe ciało. Pianka działa antybakteryjnie, przeciwgrzybicznie, przeciwświądowo. Stosowałam ją dwa, trzy dni, po tym czasie wysypka zdecydowanie zaczęła przysychać więc wróciłam do pędzlowania fioletem tylko i włącznie większych zmian, których wówczas było sztuk kilka, góra kilkanaście.

To Ważne!

Maria nie gorączkowała na całe szczęście, a Antek miał podwyższona temperaturę książkowo, czyli na 3-4 dni przed pierwszą wysypką.  Przy ospie podaje się Paracetamol. Ibuprofen jest lekiem niemal zakazanym przy tej chorobie. Podawanie go może mieć swoje konsekwencje, jak choćby powikłania po ospie.


Tego błędu nie popełniaj!

Popełniłam duży błąd. Posmarowałam fioletem wysypkę na głowie dzieci.  I głupia byłam, bo widziałam już u Antka jak ciężko ten barwnik schodzi z jego włosów, a mimo to użyłam go również w przypadku Marii. Nie znam sposobów na pozbycie się tego  obrzydliwego fioletu niczym po płukankach babcinych i szalenie ubolewam nad tym, iż ich włosy na długo zostaną w tym kolorze. Dlatego nie popełnijcie moich błędów i na główkę dzieci stosujcie albo piankę albo psiknijcie Octeniseptem na każdą zmianę. To Wystarczy. 





10 rad 

1. Obetnij dziecku paznokcie, by nie rozdrapywało wysypki
2. Obserwuj jamę ustną dziecka, bowiem wysypka i tam może się pojawić, co utrudni jedzenie i picie
3. Myj dziecko (stare metody mówiące o rzadkich kąpielach, są już niepolecane)
4. Wietrz kilkakrotnie w ciągu dnia pokój dziecka
5. Co trzy dni zmieniaj pościel na świeżą, a piżamkę zmieniaj każdego dnia, pomoże to uniknąć rozmnażaniu bakterii
6. Kiedy wysypka pojawi się w miejscach intymnych, smaruj obficie fioletem
7. Podrażnioną i swędzącą skórę ukoi kąpiel do której użyj nadmanganian potasu
8. Na gorączkę podawaj tylko Paracetamol
9. Wrzuć na luz!!!
10. Poświęć się całkowicie choremu dziecku, uwierz, że jemu jest zdecydowanie gorzej niż Tobie.


Komentarze

  1. Dziękuję za ten wpis, dużo się nauczyłam :) pozdrawiam
    Mama 7mies córeczki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że wpis był dla Ciebie pomocny ;)

      Usuń
  2. U nas też zachorowała pięciomiesięczna córka, choć zapewniali nas, że przy wyłącznym karmieniu piersią na pewno nie zarazi się od siostry. Eeeehe...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taaaaaa ;D te gadki.. wierzyłam w nie ale już widzę, że to wszystko zależy od dziecka i jego odporności

      Usuń
  3. Anonimowymaja 09, 2017

    U mnie ten sam etap ☺ narazie ma 4-latka i juz z niepokojem patrze na 10-miesieczna. U nas niestety duzy wysyp w buzi i jeden dzien byl baaaardzo ciężki. Teraz sytuacja opanowana i czekamy czekamy. Poza tym dobrze ze piszesz o ibuprofenie bo moj maz kłócil sie w aptece bo usilnie mu wmawiano ze on najlepszy. Az strach ponyslec ze ktos kiedys posłucha ta Pania i poda to dziecku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki by córeczka się nie zaraziła! ;) będzie dobrze!

      Usuń
  4. Działałam podobnie choć u nas puder pomagał ale używałam go np po kąpieli rano a na noc zmywalam i używałam fioletu. Nie da się ukryć ze miesiąc mieliśmy z głowy. Wystrzegam się polecanego octeniseptu jak ognia.wszystko jątrzył.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nam ekstra wysuszał. Zresztą ja bardzo go polecam też po porodzie na ranę krocza. Jak dla mnie rewelacja ;)
      No ale wiadomo, dla każdego co innego dobre ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie w moje skromne progi ;) ;)

Popularne posty