Kadry z życia.
Zaczynamy dbanie o organizm ;)
Witaminka + pigułeczka ;D
Było już na blogu.
No ale Kocham, Kocha to moje życie!
Kupiłam spieniacz do mleka (Ikea).
Robiłam kawę, do kubka wlewałam trochę mleka, spieniałam, wlewałam do kawy.
I co?
A no to, że pianka opadała po chwili.
Już wiem, że mleko należy ciut podgrzać, by nie było zbytniej różnicy temperatur.
Wtedy cieszę się moją pianką do ostatniego łyka!
Je sam.
Czas rączkami, czasem widelcem.
Zależy od dnia ;)
Po Świętach.
30 dni dla ciała, a potem .... ruszamy.
Już spakowane, czekają na 24 grudnia i Antałkowe łapki.
My z Hasbendziochem już czujemy klimat świąteczny przy kawuni <3
Uwielbiam Cię czytać!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło ;)
UsuńCzy dobrze rozumiem "witaminka plus pigułeczka"? ;)
OdpowiedzUsuńIf ju noł, łot aj min ;D
UsuńTo się cieszę i trzymam kciuki w takim razie :)
Usuń;*
UsuńPigułeczka, kurna, a ja myślałam, że fondue!!! Mówisz 30 dni i... <3 Gratuluję, cieszę się i będę ściskać w sobotę:***Trzyyyymam kciuuuki <3
OdpowiedzUsuńSpieniacz? Spieniacz do mleka? Dostanę pod choinkę iuha ha ha:D
Piękny Antał, duży chłopiec:D
Dzięki! ;***
UsuńHahaha, to dobrze, że dostaniesz, bo tak to bym woziła ze sobą, na kawę do Ciebie ;D
Dzisiaj przyszła nowa kawiareczka dla M i spieniacz dla mnie :D ale... w sobotę będzie jeszcze zamknięte ;)
UsuńAle to skomplikowane z tym mlekiem... Dla mnie za bardzo, zresztą kawy już długo nie piję i pewnie długo nie wypiję (bezkofeinowa mnie nie zadowala).
OdpowiedzUsuńGdy ja postanowiłam ćwiczyć od 1 lipca, okazało się, że to nieaktualne, przez pewne dwie kreski... :P Człowiek celuje, Pan Bóg kule nosi ;).
Kochaj, kochaj życie, bo masz za co i dla kogo! Piękne pierniczki, też chce!
hahah ;D
UsuńWpadaj na pierniki! Zapraszam kochana!
Kasia! Masz rację! Ja kupiłam spodnie i buty do biegania - ani razu ich nie użyłam ;)
UsuńAsia czyżby planowane było baby boom? :) Super :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńPóki co szykujemy mój organizm ;) także, bądźmy dobrej myśli!
UsuńNo właśnie. Już wiem co robię nie tak. Bez przerwy myślę o zdrowiu, przede wszystkim o odżywianiu i nadal mój organizm czuje braki...
OdpowiedzUsuńowoce, to jest to czego szukałem, zupełnie o nich zapomniałem! To może być to :)
Pozdrawiam.