Tatuaż.
Marzy mi się tatuaż od jakiegoś czasu....
Szukam inspiracji...
Tatuaż wyjątkowy...
Tatuaż kojarzący mi się z miłością do Męża, Syna..
Siedzę i siedzę... myślę i myślę.. ;)
Ale najpierw trzeba schudnąć.
Lecę ćwiczyć Ewkę!
Ciao bambino!
Szukam inspiracji...
Tatuaż wyjątkowy...
Tatuaż kojarzący mi się z miłością do Męża, Syna..
Siedzę i siedzę... myślę i myślę.. ;)
Ale najpierw trzeba schudnąć.
Lecę ćwiczyć Ewkę!
Ciao bambino!
Ciao! :*
OdpowiedzUsuńTatuaże mi się podobają, ale tylko u kogoś:D
Mój Mężu miał czas, że chciał wytatuować sobie imię i datę urodzenia Młodej na sercu, ale na razie zaniechał tego... I dobrze. Bo nie na, a w sercu ją ma. Tak jak i ja. Mi tatuaże to się najbardziej kojarzą z więzieniem. I tym jak szpecą stare ciało (a przecież robione były w młodości). Może to moje zawodowe zboczenie.
OdpowiedzUsuńKocham tatuażeeee.... :D
OdpowiedzUsuńGdy by nie realia Polskie miała bym ich mnóstwo :)
Ale kochana ja niestety nie polecę ci nic, bo to właśnie ty musisz czuć co to będzie dla mnie każdy tatuaż jest długo ,długo przemyślany dla ciebie najlepszym rozwiązaniem będzie myśleć o tym dużo rozmyślać co by to takiego miało być , a gdy już będziesz wiedziała że to chcesz a nie będziesz pewna to proponuję wydrukować, narysować na kartce papieru i schować na pół roku do szafki, a gdy otworzysz szafkę i znowu poczujesz że to jest to i powiesz sobie tak chcę to, to rób bez wahania :)
Ja marzę o tatuażu na stopie i prawdopodobnie, jak zrobię będzie to ten rozdmuchany bławatek ze zdjecia, które opublikowalas :)
OdpowiedzUsuńJa marzę o tatuażu na stopie i prawdopodobnie, jak zrobię będzie to ten rozdmuchany bławatek ze zdjecia, które opublikowalas :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się dmuchawiec :)
OdpowiedzUsuńmusisz się zastanowić dokładnie dlaczego chcesz mieć taki obrazek na ciele. Pomyśl ,że on zostanie z Tobą na całe zycie. I póki jesteś młoda i ładna, to pasuje, bo ładnemu we wszstkim ładnie. Później jak będizesz babcią- jak będzie wyglądał tatuaż na zmarszczonej, niejędrnej skórze?Owszem, można usunąć można zasłonić, a można i z dumą nosić coś co i ładne już nie jest. Ale czy warto, tak naprawdę warto? Ja myślę ze ludzkie ciało jest tak piękne, ze szkoda oszpecać tatuażem. Ale to tylko moje zdanie i nie kazdy musi się z nim zgadzać;)
OdpowiedzUsuńMoze najpierw zrób z henny taki na 3 mce i zobacz jak się będziesz czuła, czy Ci będzie odpowiadało. ;)
Tatuaż mam na nodze, zrobiony prawie 10 lat temu...choć nie żałuję bo przwyczajona jestem do niego i właściwie nie zwracam na niego uwagi to jednak dziś podejmując decyzję pewnie bym sobie nie zrobiła :-)
OdpowiedzUsuńPiękny ten chyba latawiec:-)
Czy to mamy Tosi? Bardzo mi się podoba!
mi się podoba tatuaż na szyji ale tam za bardzo się rzuca w oczy więc póki co mogę sobie pozwolić na taki z henny :) i tak jak pisała wyżej Mariola Majka tak u kogoś mogę podziwiać godzinami :) i gdybym miała zdecydować się na jeden nie potrafiła bym szybko czegoś wybrać.
OdpowiedzUsuńzapraszam mamusie do siebie ponieważ mam do was pytanko w FOTOpoście :)
http://mlodamamma.blogspot.com/
Marzy mi się tatuaż na nodze, ale nie wiem czy się zdecyduje ;/ Ból mnie przeraża strasznie i bardzo powstrzymuje od wykonania nawet najmniejszego tatuażu ;/
OdpowiedzUsuńTrzeba też pamiętać, że usuwanie tatuażu bardzo boli i jest kosztownym oraz długotrwałym procesem. Mój pierwszy tatuaż był mocno widoczny na szyi, był to tybetański symbol waleczności i wytrwałości. Z czasem przestałam się z nim identyfikować, a wielu osobom on przeszkadzał, przez co miałam problemy w pracy itp.. Byłam zmuszona go usunąć, a nastepne tatuaże zdecydowanie bardziej przemyślałam, dlatego wam też polecam porządnie się zastanowić.
OdpowiedzUsuń