Nowości od Naszej Ksiegrani

Do naszej biblioteczki trafiło kilka ciekawych pozycji książkowych.  Dziś pragnę je Wam przedstawić ;) 

Z nowości książkowych w kwietniu wybrałam od Wydawnictwa Nasza Księgarnia :

• Dusia i Psinek-Świnek. Pierwszy dzień w przedszkolu

To książka o dziewczynce i jej przygodach w przedszkolu. Jest przeznaczona zarówno dla takich maluszków jak Mania, jak i dla Antka. Książkę przeczytałam dzieciom na dobranoc pewnego wieczora. Antoś słuchaj zaciekawiony, Marysia pokazywała na rysunki, więc dodatkowo urozmaiciliśmy opowiadanie i poopowiadaliśmy sami co widzimy.

• Bruno i siostry

O rety jaka to świetna książka jest! Ile tu śmiesznych historii oraz takich życiowych przygód. Pochłonęliśmy książkę w dwa wieczory i zachwyciła mnie ona ogromnie. Myślę, że wrócimy do tej książki, bo jest tu fajny wątek przeprowadzki, która być może za jakiś czas będzie nas czekać. Jest tam fajnie ukazana ta zmiana i idące z nią dalsze perypetie.

• Dobranocki na pogodę i niepogodę

Lubię takie książki ze zbiorami mniejszych i większych opowiadań. Jesteśmy tylko ludźmi i nie zawsze mamy czas by wieczorom czytać dzieciom 60 stron bajki. Czasem niestety jest to kilka, kilkanaście stron - a w tej książce te kilka stron to właśnie jedno całe opowiadanie.

• Na roześmianym niebie

Jeśli lubicie płakać czytając książki to to jest książka dla Was. Ryczałam  przy niej jak głupia. Piękna i wzruszająca opowieść o chłopcu, który marzył o lataniu. Jest to opowieść o dorastaniu, o tolerancji, o odwadze i o tym, że niemożliwe może stać się możliwe!

• Zula i magiczne obrazy

To kolejna w naszej biblioteczne książka z serii opowieści o Zuli. Zula to zakręcona dziewczynka, która w każdej książce przeżywa wiele przygód, zabawnych historii i cennych życiowych lekcji. 

"Jakiś czas temu przyśnił mi się niebieski dom, który wyrósł na Poziomkowej Polanie. Okazało się, że pojawił się naprawdę i że ma bardzo tajemniczego mieszkańca – Karła z doczepianą grzywką, właściciela magicznych obrazów. Są na nich namalowane niezwykłe postaci: zebrokury, dziewczyna z szyją żyrafy i kobieta z króliczymi uszami. Stanie się coś dziwnego – chociaż może się to wam wydać mało prawdopodobne, w jednym z obrazów zostanie uwięziona bliska mi osoba, którą będę musiała uratować! Uff… To przygoda pełna tajemnic i trudnych zagadek. Ale kto jak nie ja podoła temu zadaniu?"

Wybieramy już książki normalne, długie i wartościowe. Zauważyłam, że przez to, iż Antek jest już na innym etaie z książkami, Maria automatycznie przestała się interesować tymi dla maluszków i z chęcią przysiada się do nas i słucha opowiadań, nakazując przy tym by smyrać ja po brzuszku. :)
Jakie dłuższe książki dla dzieci polecacie? Napiszcie w komentarzach.