Zabiegana matko, zakupy pukają do drzwi.


Jak każda zabiegana matka mam często tak zabiegany dzień, że nie wiem jak się nazywam. Nie mam czasu na zakupy, ciepłą kawę, chwilę wytchnienia. Znacie to zapewne, nie? Ja mam tak coraz częściej, dlatego szukałam sklepu online, który ułatwiłby mi życie. Odkąd jestem na diecie zakupy stały się łatwiejsze, dlatego mogę sobie pozwolić na dogodności w formie Online.


Dieta sprawiła, że mam jeszcze bardziej poukładany plan dnia, jadłospis, listę zakupów. Nie robimy już zakupów spontanicznych,  a z listą w ręce, bo nie możemy jeść wszystkiego. Od kilku miesięcy zakupy spoczywają głównie na Arku. Wiecie jak to z facetami jest. Stara się, pomaga, jednak nie zawsze kupi akurat to co chciałam. Niby produkt ten sam, a firma firmie nie równa i mamy niewypał, albo gramatura zła i zabraknie  do posiłków. Dlatego szukałam sklepu, który przedzie przystępny cenowo i będzie posiadał produkt mnie interesujące. Mięso, wędliny, chleby kupujemy niemal na miejscu- więc tutaj nie ma problemu. W chemii ( podstawowej) Arek jest perfekcyjny więc  też nie musiałam szukać swoich ulubionych produktów. Na stronie dodomku.pl nalazłam jednak to co interesowało mnie najbardziej. Ryby w puszkach, pomidory, soki warzywne takie jakie lubię, makarony, chemię (poziom zaawansowany ;D ) i wiele wiele innych potrzebnych mi rzeczy. Internetowy market spożywczy okazał się być rozwiązaniem dla mnie.


Rzadko kiedy mam czas by pojechać sama na zakupy. Wiele w tym mojej winy, bo nie mam prawka. Nie mam się więc jak ruszyć z domu. Kiedy jednak uda mi się z kimś zabrać, często mam ograniczenie czasowe - bo Marysia to przylepa ogromna. Z racji, że w sklepach nie jestem za często, nie nadążam nad zmianami jakie w nich zachodzą. Co chwilę przestawiane są działy, produkty itp. Nie mogę się odnaleźć , a kiedy mam ograniczony czas, to już w ogóle ciężko zakodować mi te rewolucje na sklepowych półkach. Kiedy pierwszy raz pomyślałam, by poszukać sklepu online, byłam przekonana, że ceny będą kosmiczne, a oferta bardzo ograniczona. Miło się zaskoczyłam trafiając na stronę Dodomku. Ceny atrakcyjne, asortyment ogromny i ta magiczna opcja " szukaj". No gdyby w sklepach tak było... Wchodzisz, wpisujesz " pomidory suszone" i Ci wyskakuje Alejka 11, regał 3, półka 4. No nie byłoby łatwiej? 
W sklepie znalazłam wszystko czego szukałam. Moje firmy, moje produkty - wszystko co lubię i co kupuję. Dodatkowo, wiecie jak to jest, matka ma czas zwykle jak dzieci śpią. W dzień zwykle podczas drzemki Marysi, ja pracuję, sprzątam, gotuję. Gdybym miała prawko, mogłabym skoczyć na zakupy około 20tej, a że nie mam to wystarczy, że odpalę laptopa, zamówię wszystko, ustalę termin dostawy i koniec. Zapłacone, zamówione, do domu dostarczą, wniosą. Marzenie. 
W kolejnych postach pokaże Wam co wyczarować można z zamówionych przeze mnie produktów ;)


Tak wiem, wyprzedzę Wasze komentarze. Powiecie, że oszczędniej będzie jeździć jednak na zakupy. Owszem te kilka złotych taniej tak. Nie mówię tu jednak o zamawianiu co kilka dni, a np jednym, większym zamówieniu raz na jakiś czas, na kilka tygodni. Dodatkowo uważam, że  super iż firma dostarcza produkty na terenie całej Polski. Od razu pomyśleliśmy o dziadkach Arka, którzy do sklepu mają ładny kawałek, a sprawy zdrowotne nie zawsze pozwalają im nawet wyjść po chleb. Tym sposobem, my będący od nich o ponad 300km, możemy zamówić im najpotrzebniejsze rzeczy, by im pomóc, odciążyć ich i ułatwić im życie.








A Wy? Jak ułatwiacie sobie życie?

Komentarze

  1. Wow! Asia extra! Zamawiałam w almie.. ale ostatnio moje miasto juz nie jest obslugiwane ;/ extra, extra! Będę zamawiać. Widzę mają też fajne wędliny. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie. To faktycznie bardzo duże ułatwienie. I owszem wyjdzie pewnie kilka zł drożej, bo jednak wiadomo ale oszczędzasz czas i masz alternatywę jakaś gdy inne metody zawiodą. Także dla mnie bomba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie! Sama dobrze wiesz, że czas jest na wagę złota ;)

      Usuń
  3. Boże to super ułatwienie! Dzięki Ci za to polecenie! Ja jestem sama i jak mam coś iść kupić to ręce mam do ziemi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam!A ręce do ziemi, hahhaha , znam to doskonale ;D

      Usuń
  4. Fajna sprawa. Ja też czasami wolałabym robić zakupy w taki sposób - zamiast gnać kilka kilometrów z sąsiedniego miasteczka z wyładowanymi siatami i Bąblem pod pachą ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie w moje skromne progi ;) ;)

Popularne posty