Nasze najnowsze odkrycia!

1. Miseczka z łapaczem okruszków- Green/Blue BOON + elastyczna łyżeczka i widelec

Hit!

Miseczka to cudeńko!

Wspaniałość ta pozwala mi mamie oszczędzić czas na sprzątaniu.

Antoś je,a jeśli coś wyleci mu z buźki nie ląduje na podłodze, czy krześle, tylko w talerzyku.

Wszystko za sprawą łapacza okruszków.

Łapacz jest elastyczny, dopasowuje się do ciała dziecka- z chwilą kiedyś napiera ono na miseczkę.

Dół miseczki to przyssawka.

Bardzo sceptycznie podchodziłam do jej funkcji, bo słyszałam w opiniach mam, że tego typu cuda, nie działają.

Dzieci i tak prędzej czy później "odkleją" miseczkę i wysypią jej zawartość.

Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona.

Przyssawka działa bardzo dobrze, mocno przymocowuje się do płaszczyzny i niezwykle ciężko ją oderwać.

Do tej pory, Antoni nie przesunął miseczki podczas posiłku.

Miseczka wykonana jest z wysokiej jakości produktów.

Elastyczny łapacz okruszków idealnie dopasowuje się do " sytuacji".

Materiały użyte do wykonania przedmiotu nie zawierają szkodliwych substancji.

Piękny wygląd miseczki kusi do jedzenia smakołyków w niej zawartych.

I co dla mnie najważniejsze! Miseczkę można myć w górnym koszu zmywarki! ;) oł je!

Do miseczki wybrałam komplet sztućców.

W zestawie znajdziemy łyżeczkę i widelec.

Są one elastyczne, mogą wyginać się w każdą stronę.

Lewo, prawo, góra, dół.

Sztućce idealnie nadają się zarówno dla dzieci lewo, jak i praworęcznych.

Łyżeczka sprawdza się u nas fantastycznie, Antoś lubi nią jeść, bawić się.

Trafia sobie nią do buźki i zjada sam część posiłku.

Niestety widelec nie cieszy się zainteresowaniem.

Antek nie lubi zaokrąglonych widelców, nie jest w ten sposób sam w stanie nic na niego nabić.

Widelec więc służy mu jako niby łyżka z małymi przegródkami. 

Czasem je nim makaron, ale to rzadko.

Zdecydowanie widelce woli te Ikeowskie dla dzieci, ponieważ ich końcówki są ostrzejsze i może ponabijać na nie posiłek.

Miseczkę i sztućce firmy Boon możecie kupić w sklepie Edukatorek.
Sztućce znajdziecie TUTAJ.
Miseczkę TUTAJ.

2. Niekapko- bidon Safe Sipply 2

Antek od 4 miesiąca wszelkie napoje pije z niekapków.

Przeczulona, przez sytuację z grzybem w niekapku u Hubisia, zmieniam je często, a myję kilka razy dziennie.

Jeden taki kubeczek do koszt 20-40zł. 

Kupowałam je średnio co 1,5 miesiąca.

Tak więc trochę się tego nazbierało, a co za tym idzie, trochę kasy poszło.

Dlatego bardzo żałuję, że wcześniej nie wiedziałam o firmie Kid Basix.

Mają oni w swojej ofercie butelki.

Butelki dla maluchów, niekapki, bidony.

Asortyment od noworodków, po dzieci kilkuletnie.

Co wyróżnia niekapek firmy Kid Basix - Safe Sippy 2 od innych niekapków?

A no fakt, iż jest to sprzęt "długowieczny".

Wykonany jest ze stali nierdzewnej, więc nie ma konieczności jego wymiany. 

Posłuży nam już na dłuuugi, dłuuugi czas.

Safe Sippy 2 składa się z : pokrywki, ustnika, uchwytów - które my wyjęliśmy, bo Antek ich już nie używa, osłonki- która dzięki swojej strukturze nie wyślizguje się z rączek , butelki, słomki z adapterem- jeśli chcemy mieć funkcję z bidonem, zatyczki podróżnej i zaworu niekapek.

Osłonka jest wykonana z termo- plastikowej gumy, która posiada właściwości izolacyjne.

Dziecku jest też łatwiej trzymać dzięki niej butelkę.

Chroni ona również przed uszkodzeniami mechanicznymi.

Osłonkę można ściągać do czyszczenia.

I ponownie wielki plus - BUTELKĘ MOŻNA MYĆ W ZMYWARCE! ;D oł je!

Butelkę można zakupić w jednym z wymienionych sklepów: TUTAJ
Zapraszam również na stronę Kid Basix na facebooku.