Wader!
Wader- Friend on the move seria, która podbiła nasze serca.
Zabawki, wykonane z największą starannością.
Są lekkie i bezpieczne dla dziecka.
Antek bardzo lubi je gryźć - chyba przynoszą mu ukojenie podczas ząbkowania.
Piękna kolorystyka i możliwość pobudzenia myślenia u dzieci, poprzez łączenie ze sobą elementów w jedną całość.
Antoś jest wyraźnie zainteresowany tymi zestawami.
Bawimy się codziennie, a On ma frajdę i radochę.
Lubimy to!
Lubimy te zabawki, ponieważ jak już pisałam są lekkie i mięciutkie.
Możemy się nimi bawić w domu, na basenie, w wannie- ponieważ nie wchłaniają one wody.
I to co lubię najbardziej! - Mianowicie szybkie i łatwe czyszczenie zabawek po brudnych od jedzenia rączkach Antałkowych.
Mamy małe mieszkanie- i dużym plusem zabawek jest fakt, że nie są duże, nie zajmują dużo miejsca, a sprawiają wiele radości i satysfakcji!
Dodatkowo dzięki pobraniu darmowej aplikacji na telefon czy tablet, dzieci mogą zobaczyć przyjaciół w ruchu i ożywić zabawkę. Przez to produkt łączy w sobie świat realny oraz rzeczywistość wirtualną umożliwiając swobodę ruchów w trzech wymiarach. Zwierzątka zaczynają się poruszać, pojazdy wydobywają spaliny, imitują sygnały dźwiękowe itp.
Cena jednego zestawu waha się od 20 do 40 złotych.
Firmę Wader możecie znaleźć Tutaj, bądź na facebooku.
Świetna zabawka ;)
OdpowiedzUsuńA jak się nadają nawet do wody to już w ogóle super .. bo moja Córcia wszystko ciągnie do kąpieli wieczorem ;)
http://swiatamelki.blogspot.com
Firma, która i dla mnie kiedyś zabawki robiła :)
OdpowiedzUsuńMamy wielki wóz budowlany, w ktorym Zosia wozila braciszka albo lale :) i taki mniejszy traktor.
Pamietam, ze w domu mieliśmy za łebków trzypoziomowy garaż na samochodziki :) i wiaderka do piasku i autka plastikowe.
Maksa nie interesują żadne zabawki, nadal woli "to" co zabawką nie jest, dlatego chwilowo wstrzymuję się poszerzaniem asortymentu.
OdpowiedzUsuńFajnie, że Antoś potrafi chwilę zająć się sobą!
Piękna, nominowałam Cię do zabawy :*
OdpowiedzUsuń