Instapost- Urlop tacierzyński!


Mąż mój miał dwa tygodnie urlopu tacierzyńskiego. 
Poza jego kilkudniową chorobą, czas spędziliśmy idealnie.
Chłopcy nabyli się ze sobą. 
Uwielbiam na nich patrzeć <3
Uwielbiam te chwile kiedy Antałek się budził i uśmiechał na widok tatusia.
Uwielbiam, kiedy Antałek chodzi po pokoju wołając Tata, tata, tata, tata ;)
Dzięki temu, że Arek miał urlop, ja napisałam swoja pracę magisterską i dokończyłam pisanie pracy Arka.
Mamy więc gotowe, skończone prace. 
Teraz spokojnie czekamy, na jeden egzamin, a później OBRONA.
Poniżej prezentuję zdjęcia  z tych dwóch tygodni! 


Nowy, rewelacyjny namiot Antałkowy.

Ulubione! Od Męża.

;D




forever!

w gościach ;)


Lody 3XL.

Lato!

;)

Piknik z mamami z DG.



Śniadanko.

Moi <3

Że co?!

Przyjaciele. Tatuś z synem ;)

Dajcie mi piwko ;D

Na pizzy u Mamuszkowskich ;)



Deserek u mamusi ;)







Komentarze

  1. ile tu pyszności! i piękności :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Antoś tez taki długi szczuplaczek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie ten namiot wygląda, tez bym takie coś chciała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze się oglądało:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam konwalie! Wstyd się przyznać, że tego roku jeszcze ani jedne w wazonie nie stały...

    OdpowiedzUsuń
  6. Konwalie <3 I piękną masz sukienkę! A Antałek to też mega-słodycz! Ooooch!

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie patrzeć jak tatuś zajmuje się synkiem :)
    Wszystkiego Najlepszego z Okazji dnia Mamy.. Buziaki :) :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zdjęcia,najlepsze przy karmieniu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie w moje skromne progi ;) ;)

Popularne posty