1. Czas dla Męża.
Wstałam o 7 rano.
Nie musiałam, chciałam.
Antałek spał do 8:30.
Posprzątałam mieszkanie, niczym na święta.
Chciałam by Arek wracający z pracy, styrany niczym Flinston z Jaskiniowców, wszedł do pięknie pachnącego mieszkania.
Wrócił.
Zjadł obiadek, który lubi - fasolkę po bretońsku.
Ja uśpiłam Antałka, by Mąż mógł urządzić sobie sjestę...
Szybko wczuł się w hiszpańskie klimaty i zasnął w pięć sekund.
Ja upiekłam udoskonaloną przeze mnie tartę.
Po mieszkaniu rozniósł się zapach pieczonych jabłek, a ja poczułam się jak w najlepszej kawiarni.
Zjedliśmy, delektując się każdym kęsem.
Zasnął ponownie.
Zregenerował siły.
Pośmialiśmy się, pożartowaliśmy, powygłupialiśmy.
Teraz wręczyłam Mężowi piwo w dłoń i wygoniłam go do sąsiada, na męski wieczór.
Niech ma!
Czas dla Męża.
Poniekąd trochę czasu spędził ze mną.
Jednak głównie chciałam zadbać, by odpoczął, wyszedł gdzieś.
Miał wychodne.
Udało się ;)
o Kochana podbijasz stawkę w konkurencji "Żona roku" ;)
OdpowiedzUsuńmigdałowa
No to mnie rozbawiłaś ;*
Usuńuuuuuulala :D Arek pewnie wniebowzięty!
OdpowiedzUsuńtak nawiasem - gratuluję zdolniachu! :*
fenks ;*
Usuńno no, taka żona to skarb:-)) tez sie musze za siebie wziac w tej kwestii:)
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńJakiegoś powera dostałaś chyba, może to słoneczko na dworze :)
OdpowiedzUsuńU nas brak słońca, tylko deszcz :-(
Usuńbo te Arki już tak mają, że trafiają na dobre żony :) mój to wychodne ma co sobotni wieczór, ot takie sesje rpg z kumplami
OdpowiedzUsuńMój też gra w rpg ;-)
UsuńProszę jaka dobra żona ;-) tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńMaz z pewnoscia zadowolony. ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńBardzo dobra z Ciebie żona.
OdpowiedzUsuńJa też zawsze chcę, żeby mąż miał też trochę czasu dla siebie :)
Jesteśmy Kinga boskie ;D
UsuńCudowna żonka z Ciebie Kochana :)
OdpowiedzUsuńCzekam na pozostałe wyzwania tygodnia :)
staram się ;)
UsuńŻona idealna :-) Mój nie ma tak dobrze, jak wchodzi do domu, to zaraz Henryk sie do niego przykleja i tak do czasu, gdy Mały idzie spać. A w tym czasie mama (czyli ja) ma czas dla siebie.
OdpowiedzUsuńhehehe ;D też dobrze. mama musi odpoczywać ;)
UsuńDobra żonka :)
OdpowiedzUsuńOżenię się z Tobą :*
OdpowiedzUsuńUlciu! ;*****
Usuń