4! Zaburzenia widzenia.



Mam problem z widzeniem. Od dziś.
Obraz mam lekko zamazany, kręci mi się przez to w głowie. Męczące to bardzo.
To normalne?
Aha wg. mojego lekarza, wczoraj zaczęłam 41 tydzień ciąży, wg. mnie zaczynam go w czwartek- mam nadzieję, że to ostatnie dni.
Niech te zaburzenia wzrokowe się skończą, bo serio źle mi się funkcjonuję.
Wczoraj na wieczór miałam bóle podbrzusza jak na okres. regularne, czasem silne. Już miałam nadzieję, już myślałam, że to już. Położyłam się i przeszło, teraz cisza.

Przepraszam, że tak niezgrabnie napisane, ale ciężko mi się pisze, jak tak widzę.

Miłego dnia!

Komentarze

  1. Jak się utrzymuje ruszaj do lekarza! 11!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie nie wiem co robić..
      Do tego dochodzi lekki ból głowy.. ;/

      Usuń
    2. Jak jeszcze nie poszłaś to natychmiast do lekarza.

      Ja myślałam, że Ty jesteś w końcówce 39 tygodnia, dlatego też w odliczaniu mogę odjąć do siedmiu dni. :)W przyszłym tygodniu będziesz mamą!

      Usuń
    3. nie byłam u lekarza. około godziny 14 przeszło.
      później postanowiłam pójść z A. na spacer ;-) zrobilismy masę km i ledwo żyje ;-)

      Usuń
    4. Uspokoiłam się, że Ci przeszło. Zaburzenia widzenia ogólnie są niebezpieczne :)
      Taki spacer i nic? Cholera uparty ten syn Twojego męża ;p 10!

      Usuń
    5. Ale nas nastraszyłaś... :)
      Cieszę się, że już wszystko dobrze.

      Usuń
  2. Moze to coś z ciśnieniem...?

    OdpowiedzUsuń
  3. idź do lekarza, może faktycznie ciśnienie Ci skacze albo co, lepiej żeby fachowiec Cię obejrzał. będziesz spokojniejsza. a może przy okazji jak Antoś usłyszy lekarza, to uzna, że jak jest już "doktór" pod ręką, to może by wyszedł.. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana idź do najbliższego lekarza! Na pewno od razu Cię przyjmą.
    Też myślę, że to coś z ciśnieniem.

    Daj znać później co i jak.

    Buziak

    OdpowiedzUsuń
  5. Idź do lekarza koniecznie, zaburzenia widzenia to nie przelewki!

    OdpowiedzUsuń
  6. To może być coś z ciśnieniem, dziewczyny mają rację. Wybierz się do lekarza, jak nie miną. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana, a może razem z meniem wywołajcie Antosia? Wiesz co mam na myśli, rozluźnisz się trochę, zapomnisz po co to wszystko i może się zacznie?
    :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, my tak właśnie wywołaliśmy mojego:) 2 godziny od zbliżenia zaczęły się skurcze.

      Usuń
    2. się tak rozluźniam często ostatnio i nic :-P:-P

      Usuń
  8. idź do lekarza... ja bym się bała, że to może być coś z ciśnieniem... jesteś po terminie, masz prawo zgłosić się na własne życzenie do szpitala i uzgodnić z lekarzem wywołanie porodu... ja bym tak zrobiła- w zasadzie umówiona byłam 3 dni po terminie na wywołanie w pn rano-ale w nd wieczorem zaszaleliśmy z mężusiem i poród zaczął się sam z siebie. Wiesz, jak już minął termin byłam niespokojna i bałam się o dziecko, wolałam by już był na świecie, przy mnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też myslę że to może byc ciśnienie, koniecznie jedź do szpitala sprawdzic.....

    OdpowiedzUsuń
  10. Koniecznie mierz sobie ciśnienie, masz ciśnieniomierz?

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie od półtora tygodnia boli jak na okres i nic, dupa, rozwarcia zero, a dopiero początek 39. Oszaleję i wiem co czujesz. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dwie kobietki ze mną po próbie oksytocynowej były. Jedna z nich, zanim podłączyli ją do tej kroplówki, miała właśnie takie skurcze, jak Ty. Myśleli, że po Oxy tylko to wszystko się przyspieszy, dostanie rozwarcia i urodzi. Guzik, to ta druga dostała rozwarcia i skurczy i urodziła w tym samym dniu co ja. Ta pierwsza miała cesarkę dwa dni później :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie w moje skromne progi ;) ;)

Popularne posty