3!! Złoty środek na Kobiety Dobra Rada!
Pisałam już wiele razy, że otacza mnie dużo Kobiet Złota Rada. Jedna mądrzejsza od drugiej. W ciąży denerwują mnie one niebywale, a co dopiero będzie jak urodzi się Młody?
A no z pomocą przyszła nam fantastyczna firma, Malinowe Pole .
Malinowe Pole to manifest dzisiejszej mamy i dzisiejszego taty. Firma jest producentem ciuszków dla małych dzieci, na których widnieje nadruk manifestujący niezależność rodziców.Ja otrzymałam od przemiłej pani Alicji body z napisem "Moja mama nie potrzebuje Twoich rad".
Czy pasują mojemu dziecku, ocenię jak urodzi mi się w końcu ten Smyk Mały ;)
Hasło fantastyczne. Ja nie będę musiała za każdym razem sprzeciwiać się z opinią innych Kobiet Dobra Rada. Wystarczy, że powiem " Proszę zobacz jakie bodziaczki ma Antek" i Kobieta Ta, powinna zrozumieć, co mam na myśli ;)
Najważniejsze dla mnie jest to, że bodziaki są Made in Poland, a nadruki na ciuszkach są drukowane przy pomocy specjalnych do tego produktów, bezpiecznych dla dzieci. Ciuszki posiadają certyfikat
Bezpieczne Dla Dziecka.
Cena bodziaków, jest szalenie atrakcyjna bo jedynie 24,99zł, a przekaz, jak dla mnie, jest bezcenny.
Ciuszki możecie kupić na Allegro.
Niebawem też mają pojawić się nowe kolorki ciuszków oraz nowe hasła- na które zapewne się skuszę ;)
Dla mnie osobiście, ważny też był, przemiły kontakt z Panią Alicją. To ważne, że właścicielka firmy jest tak miła, sympatyczna i chętna do pomocy. Jej postawa i zachowanie świadczy o Malinowym Polu ;) Gorąco polecam!!
Ps. Ja osobiście nadal czekam na mojego testera. Wczorajsze zaburzenia minęły. Wybrałam się z A. na spacer- 5km zrobiliśmy- do tej pory chodzić nie mogę, taka jestem obolała. Głowa mnie pobolewa od wczoraj troszkę. Antoś rusza się prawidłowo, chociaż wczoraj na noc szalał, że aż spać nie mogłam- dał mi klapsa, za ten spacer. ;)
Dopada mnie ogromy stres. Ostatnimi czasy odezwały się do mnie kobiety, które rodziły, leżały w szpitalu w którym rodzić będę. Jestem przerażona. ;(
Liczę, że małe znajomości jakie tam mam, pomogą mi trochę.
Będzie dobrze, słuchaj się! I nie panikuj, Antek wie, kiedy ma wyjść, a ostatecznie mu pomogą i już za kilka dni będziecie razem:)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki ;** Tak mi mów!!!! Tego mi potrzeba ;)
UsuńAż się boję co będzie z moją teściową, mieszkamy w jednym domu, a ona jest właśnie taka "ciocia dobra rada" ona też wykonuje te rady bez niczyjej zgody, szwagierka mnie już wystrzegała, to co ona z jej córkami robi.... mam nadzieje że będe asertywna i stanowcza!! bo inaczej zgine marnie ;/
OdpowiedzUsuńhehehe ;) Ja z moją teściową nie mieszkam, ale czasem też ma złote rady. Jednak Ona jest bardziej hmm.. wyrozumiała to raz, a dwa zna mnie już i wie, że ja i tak większość rzeczy robię po swojemu, więc odpuszcza. ;)
UsuńBądź asertywna, może zaopatrz się w bodziaki?? ;D Będziesz zakładała jak teściowa się pojawi u Was w pokoju? ;P Polecam!
Tzn mamy swoje piętro kuchnie łazienke sypialnie salon, jesteśmy nie zależni, ale wiem że nawet w trakcie ciąży bedzie przychodzić mi sprzątać czego NIE chcę, bo wiem że sama dam radę, poprostu mama R stara się być miła, (aż za bardzo) jest stanowczo nadopiekuńcza. Na szczęśie pracuje do 18. I mam nadzieje że nie będzie chciała iść szybko na emeryturę.
Usuńhahahah ;D dobre ;D
UsuńBędzie dobrze ;* Bądź stanowcza, walcz o swoje, a Ona raczej z biegiem czasu zrozumie, że jednak Ty decydujesz o dziecku. ;)
Dziękuje ;* odrazu mi lepiej;)
Usuńdzięki ;)
OdpowiedzUsuńObyś miała rację, oby obeszło się bez wywoływania ;)
Niezłe!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten manifest!
OdpowiedzUsuńteż mi się podoba ;-)
UsuńHehe :D Super sprawa takie bodziaki :D Może sobie takie sprawię (a raczej Misiowi). :)
OdpowiedzUsuńPolecam ;))
UsuńMój tester nie będzie umiał mówić, ale body powiedzą za Niego ;)
Fantastyczny! Koniecznie musimy go mieć:-)
OdpowiedzUsuńŚmieszne te bodziaki. Na szczęście my takiego nie potrzebujemy:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńBodziaki bardzo fajne! Ale chyba sama bym się na nie nie skusiła, choć, kto wie... A lęk przed porodem jest zupełnie naturalny> Zamiast szukać wsparcia w innych i znajomościach, posłuchaj siebie, swoich instynktów, uwierz w swoja moc! jesteś gotowa, Mamo!
OdpowiedzUsuńCzemu nie??
UsuńPoczekaj może, aż będą nowe hasła ;) Może wtedy się skusisz ;)
Rewelacyjne body!!! Chcę takie :-)!
OdpowiedzUsuńPolecam ;) bardzo podoba mi się ich przekaz ;)
UsuńŚwietny pomysł, chyba tez takie zafunduję córci ;)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
Usuńmi tez, mi tez sie podoba
UsuńHasło bomba!!
OdpowiedzUsuńSama takie body ubrałabym i pokazała teściowej .:)