20!
Niecierpliwie się.. Niby do terminu porodu zostało 20 dni. Jednak w karcie ciąży data jest późniejsza.. Boję się, że będą patrzeć jednak na tą datę w karcie plus dołożą 2 tygodnie - i takim cudem urodzę za ponad miesiąc.. ;/
Mały rusza się już jakby powolniej, bardziej ospale. Jego ruchy nie są energiczne. Podobno to normalne, bo już mu ciasno w brzuszku.
Może powinnam zacząć, wyganiać powoli Małego Antosia z brzucha? Tylko co by tu robić?
Obawiam się, że wygonic maluszka nie jest łatwo:) Jemu tam dobrze i jak bedzie gotowy, zbierze siły na powitanie tego świata na pewno to zrobi ;)
OdpowiedzUsuńTeraz On tu rozdaje karty :)
Podobno mycie podłogi pomaga rozpocząć akcję :) I chyba cos w tym jest bo sama wypróbowałam :)
Ale to chyba mycie podłogi na kolanach :-P hehe
UsuńU nas 3 dni do terminu i nic... Myłam podłogi, nie pomaga. Może okna? Ale za gorąco dzisiaj...
OdpowiedzUsuńTAk , okna też podobno się myje:) tylko za gorąco troszke .
Usuńpo schodach dużo chodzić:))
OdpowiedzUsuńCholera na parterze mieszkam :-P
UsuńProponuję herbatkę z liści malin :) Może akurat pomoże :) Pozdrawiam, Milena
OdpowiedzUsuńJa w ten dzień kiedy zaczął się poród pierwszy raz od dawna odkurzałam ;p chyba pomogło :)
OdpowiedzUsuńZrobię ponownie generalne porządki :-P
UsuńPodobno najlepszy jest seks.
OdpowiedzUsuńJednak ja z wielkim bebechem w 9 miesiącu ciąży o seksie nawet nie myślałam. :D
Oj to moje libdo się domaga :-P trzeba sprawdzić :-)
UsuńPróbowałam i mycia podłogi (na kolanach i na stojąco), i seksu (nawet sporo jak na ten etap ciąży :P) i odkurzania i pielenia ogródka i NIC! Chyba młody chce jeszcze posiedzieć :-/ ma tydzień do terminu wg OM. Jesli chodzi o termin,to u nas patrzą na ten z karty,czyli OM,i do niego w razie co dołożą 2tyg.
OdpowiedzUsuńBosko.. to jak mi dołożą dwa tyg, do tego co w karcie ciąży to urodzę w połowie września:-(
UsuńPo schodach też chodziłam i nawet próbowałam szczypania sutków,co powinno wywołać skurcze, ale niestety. Także to nasze dzieci decydują kiedy się zjawią po drugiej stronie brzucha. ;)
OdpowiedzUsuńSeks i masaż sutków :)) Drugie pobudza wydzielanie oksytocyny, pierwsze również powoduje skurcze dzięki prostaglandynom zawartym w męskim nasieniu :))
OdpowiedzUsuńTo taka erotyczna metoda :-) :-) podoba mi się:-P
UsuńAsia! Bobas sam da Ci znak! Nie panikuj. Wszystko będzie dobrze. Zdaj się na matkę naturę. Jeśli Mały będzie się zbyt długo ociągał lekarze zalecą Ci co masz robić.
OdpowiedzUsuńPamiętaj co pisałaś wcześniej. Nie słuchaj "dobrych" rad. Przecież Antoś ma teraz ostatnie dni z Tobą jako jedność. Ciesz się tym. Już nigdy nie wróci :) ten sam moment i ten sam czas :)
Byłam taka sama jak Ty. Rozumiem Twoje zniecierpliwienie. Trzymaj się!
racja, racja Ulu ;-)
Usuń