Klocki magnetyczne oraz zestaw artystyczny - w naszym domu nie ma nudy!

Prezenty zajączkowe dzieci wywołały ogromne zainteresowanie na moim Instagramie. Wiele z Was pisało do mnie i pytało jak sprawdzają się klocki i magiczna walizka, dlatego postanowiłam się z Wami podzielić informacjami właśnie tutaj.

Na stronie BOBELO znalazłam  fajne, niebanalne zabawki, które wiedziałam, że spodobają się dzieciom. Klocki magnetyczne TEGU oraz Janod zestaw artystyczny przykuły moją szczególnie.

Dlatego to właśnie te prezenty zalazły się w paczkach Wielkanocnych.  

Klocki magnetyczne skusiły mnie szczególnie. Pomyślałam, że mogą spodobać się zarówno Antkowi jak i Marii. Nie myliłam się, Antoś układa przeróżne figury, postacie, zwierzątka, a Marysia zwykle buduje wieże lub jakieś swoje budowle, ciesząc się przy tym, że nic jej się nie burzy. Cena klocków jest średnia, patrząc na ceny takich samych produktów innych firm. Klocki są wykonane starannie, są gładkie, kolorowe, bezpieczne dla dzieci.  Łączą pokolenia i pozwalają na zabawę młodszego rodzeństwa ze starszym.  Bardzo nam przypadły do gustu ;)

O zestawie artystycznym pomyślałam o Antosiu, który ma problem z nie wyjeżdżaniem poza krawędzie. Zestaw z farbami, który wybrałam miał właśnie takie plansze do malowania, które uczyły dziecko dokładnego malowania, dzięki niewchłanianiu farb. Cały zestaw zawiera 6 szablonów, 5 farb, paletkę, pędzelek i pipetkę do nabierania. Frajda przy malowaniu jest duża, nawet sama malowałam, tworzyłam nowe kolory cieszyłam się przy tym jak dziecko ;))
Stosunkowo nie jest to tania sprawa 80zł-  wiadomo szablony się kończą, a farbek jest mało, jednak jest to ciekawe doświadczenie dla dziecka, a zapełnienie, zamalowanie całego szablonu nie trwa kilka chwil, jest tam dużo mały, średnich i większych elementów, co jest czasem pracochłonne i wymaga malowania dłuższego - dlatego nie myślcie sobie, że jedną planszę pomalujecie w kilka minut ;)