Modna Mama - BonPrix

To koniec. To postanowione. Pora zrobić coś dla siebie. Kończę z tym, czas na zmiany. Ciekawi? Zajrzyjcie dalej.

Odkąd jestem matką, wchodząc do niemal każdego sklepu, nieważne czy to online czy do stacjonarnego, wychodzę z czymś dla dzieci. Kiedy jadę na zakupowy szał wyprzedażowych ubrań, wracam ze skarpetkami dla siebie i toną ubrań dla dzieci. Taki standard. Efekt był taki, że od porodu, przybyły mi w szafie może ze dwie, trzy nowe bluzki, za to szafy dzieci, ledwo się domykają. Pomyślałam, koniec. Pora to zmienić. Matka też człowiek. Weszłam na stronę Bon Prix i postanowiłam nie klikać nawet w kategorię Dziecięcą, a tylko i wyłącznie przejrzeć dokładnie dział Damski.

               1 |  2  |  3  |  4  |  5

Zauważyłam, że to co robiłam dotychczas, to powszechne zjawisko. Matki zwykle kupują ubrania dzieciom, zamiast sobie, a jeśli już uda im się coś dla siebie samej upolować, to i tak znacznie przeważa tutaj liczba kupionych ubrań dla pociech. Przyznaję się, bez bicia, że jeszcze niedawno, może z rok temu, kupowałam jak szalona spodni, spodenek, koszulek, bucików, jednak jeden sezon ( jesienny) pokazał mi drastyczną prawdę. Antoni baaardzo szybko podrósł i po miesiącu większość rzeczy była już za mała. Ponad połowę ubrań miał na sobie może raz, a jedna czwarta nie została ubrana wcale. To dało mi do myślenia i mimo iż do T-shirtów mam zawsze słabość i tutaj dzieci mają ilości ich ogromne,  to cała reszta jest kupowana w ilościach minimalnych. Miałam jednak jakieś dziwne żałowanie na siebie pieniędzy, a zupełnie nie widziałam tych uciekających stówek z konta, kiedy płaciłam za ubranka Marii i Antka. 

Przyszła zmiana, spojrzałam na wszystko inaczej i postanowiłam zacząć kupować coś wreszcie tylko dla siebie. Aktualnie na Bon Prix są super promocję, a że lubię ten sklep to pozamawiałam sobie kilka ubrań ( patrz powyższe zdjęcie). Nie zawiodłam się co do ich jakości wcale, a zamówione rozmiary były odpowiednie ( pod danym produktem macie opinie klientów. Warto je czytać, bo wiecie wtedy czy kupić swój rozmiar, czy też mniejszy bądź większy ).

Swoją drogą wiele osób pytało mnie właśnie o posty dotyczące mody damskiej. W sumie, reprezentując rozmiar XL, mogę dzielić się też z Wami swoimi modowymi wyborami wprost pod moją figurę.