W trosce o skórę dzieci
Gdy urodził się Antoś i pojawiły się jego problemy skórne ( AZS) postawiliśmy na tą właśnie firmę. Ponieważ AZS towarzyszy nam do tej pory, choć w małym już stopniu i jedynie w sezonie jesienno-zimowym, postanowiłam (jeszcze w ciąży) kupić do kąpieli i dla Marysi ich płyn.
Przyzwyczajona jestem do bezzapachowych kremów i wszelkich mazideł tego typu, bo jak już wspominałam są z nami od ponad trzech lat. Szczerze mówiąc mało które kremy swoich zapachem mnie kusiły, więc nie ubolewałam nigdy z tego powodu, że moje dzieci nie pachną innymi aromatycznymi kremami.
Za co najbardziej cenię kosmetyki firmy Emolium? Za fakt, że naprawdę nam pomaga. Antosiowi olejek do kąpania i emulsja do ciała ładnie łagodziła wysypkę atopową i skutecznie się jej pozbywaliśmy. Naszego Łobuza już nie swędziała skóra i spokojnie przesypiał noce. Marysi natomiast błyskawicznie wygładził wyniszczoną po 6 dniowym naświetlaniu skórę i sprawił, iż jest miękka i przyjemna w dotyku. Emulsja do ciała szybko się wchłania w skórę, nie brudzi ubrań i pozostawia ją doskonale nawilżoną.
Mamy całą serię EMOLIUM :
emulsja do ciała
olejek na ciemieniuchę
krem ochronny przeciw odparzeniom
krem na mrozy
Wygodnie jest teraz też to, że dzieci używają jednych kosmetyków. Nie muszę mieć dodatkowego miejsca pod prysznicem na kosmetyki Marysi i Antosia. Łapię jedną rzecz i używamy. Tak jest ze wszystkim, co zdecydowanie ułatwia funkcjonowanie. Jak już raz zaufałam tej marce i widziałam przy Antosiu super efekty, to nie widziałam sensu by ją zmieniać szykując wyprawkę Marysi. Skoro działają to trzymam się ich. ;)
uwielbiam tą firmę! często mają promocje fajne.
OdpowiedzUsuń;)
Usuńa na ciemieniuchę jak Ci działa ten preparat? bo mamy problem własnie z nią ;/
OdpowiedzUsuńwłaśnie jeszcze nie próbowałam, dam znać ;)
UsuńUżywam ich od roku u synka i sama stosuję, bo właśnie w sezonie jesienno zimowym mam meeeega suchą skórę. pomaga nam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Emolium dobra rzecz ;D
UsuńNajlepsze!!!
OdpowiedzUsuńRównież polecam każdemu :)
i ja, i ja ;)
UsuńO jejku, tylko nie emolium. ! Kosmetyki, które mają tak daremny skład... Parabeny (!!!), konserwanty, detergenty działające osuszająco. Pochodne formaldehydu, silikony.
OdpowiedzUsuńBezsens stosowania serii: kąpiesz dziecię w olejku mineralnym, który de fakto pozostawia na skórze filtr ochronny, a potem liczysz że emulsja którą je posmarujesz zadziała w takim stopniu jak powinna.
Przez to wszystko zdecydowanie NIE DO CODZIENNEGO UŻYTKU.
Działa - nie działa, jest wiele kosmetyków zdrowszych dla skóry i naszych dzieci. Pozdrawiam, mama atopika.
Dzięki za wskazówki! ;) Koduję wszelkie uwagi ;)
UsuńMimo, ze moje małe nie mialo AZS to stosowalismy cala serię. Szamponu uzywamy do dzisiaj. Malo tego, kilka razy sam podkradlem dziecku i.. Skonczyl sie łupież z ktorym mialem mega problem. Nie yrzeba zadnych nizorali, czy szamponow za pierdylion zl, tylko szamponik dziecka.. Jakie to proste. Zamiast walczyc z suchym lbem mozna go przeciez dobrze nawilzyc..;) z calego zestawu przybajmniej dla mnie najgorsza jest oliwka do ciala. Po prostu mi smierdziala i jakas nie taka jak trzeba.. Wywalilem ja do kosza i uzywamy zwyklej babydream. Swietny rowniez jest krem specjalny czy jakos tak. Malej cos wyskoczylo kiedys na skorze, co eygladalo podobnie do kociego grzyba, ale po 3-dniowej kuracji tym kremem zeszlo calkowicie.
OdpowiedzUsuńo widzisz ;) cieszę się, że i Wam pomógł ;)
Usuń