Jeden pokój dla chłopca i dziewczynki?

Mamy mieszkanie dwupokojowe. Ubolewam nad tym faktem bardzo, no ale realia są jakie są i cieszę się z tego co jest. Kiedy dowiedziałam się, że tym razem noszę pod sercem osobnika płci żeńskiej, zaczęłam myśleć, jak pogodzić ich jeden pokój do ich dwóch płci. Wiadomo początkowo nie ma problemu, różnice nie są duże, jednak w głowie siedzi myśl, iż kiedyś przyjdzie ten dzień, kiedy trzeba będzie pomyśleć nad reorganizacją ( może do tego czasu zmienimy mieszkanie kto wie... jednak zakładając, wariant zostania tutaj, układam sobie plan zmian).

Rozwiązań fajnych i praktycznych łóżek jest teraz wiele . Co przeglądam firmy meblowe to jest pod ogromnym wrażeniem pomysłowości i możliwości jakie są na rynku. Myślę, że w grę wejdzie piętrowe łóżko, by zaoszczędzić miejsce i dać dzieciom odrobinę prywatności.

Możliwe, że ściany w pokoju udekorowałabym w tapety, adekwatnie do kącika dzieci - jedną dla Antka, drugą dla Marysi. Teraz tyle pięknych tapet na rynku, że jest w czym przebierać.

Źródło tapet : http://www.centrumtapet.pl/

Myślę, że takie tapety to byłoby fajne rozwiązanie, zawsze to pokój zyskuje dwie dusze, dwa charaktery, dwa temperamenty. Jednak wszystkie te rozwiązania wydają mi się ok do pewnego wieku dzieci..  Później łózko piętrowe przestaje być już fajnym rozwiązaniem. Jeśli nie uda nam się zmienić mieszkania, to może pomyślę o jakiś rozwiązaniach z przedziałem pokój kratką choćby Ikeowską by młodzieżówka miała swój kąt. 

Liczę jednak, że los się do nas uśmiechnie i zyskamy choć jedno pomieszczenie więcej by 

problem pokoju dzieci rozwiązał się samoistnie. ;)