Światowy Dzień Moczenia Nocnego
Dziś temat, który nas jeszcze nie dotyczy ale zaciekawił mnie on bardzo. 24 obchodzony jest Światowy Dzień Moczenia Nocnego. Wiele na ten temat poczytałam i dlatego postanowiłam przystąpić do owego projektu.
CZYM JEST MOCZENIE NOCNE?
Moczenie nocne to nieświadome oddawanie moczu w trakcie snu, występujące u dzieci, które zakończyły już trening czystości lub ukończyły pięć lat. O moczeniu nocnym mówi się, gdy objawy pojawiają się częściej niż dwa razy w tygodniu. Problem ten występuje u ok. 100 mln ludzi, a w Polsce dotyczy prawdopodobnie ok. 300-400 tys. osób. Częstość występowania moczenia nocnego z reguły maleje wraz z wiekiem (3-4 lata).
CO JEST PRZYCZYNĄ MOCZENIA?
Moczenie nocne to trudność natury psychologicznej zarówno dla dzieci, jak i dla rodzin. Jest źródłem stresu i niepokoju, a w konsekwencji może wywoływać zaburzenia emocjonalne i psychogenne. Należy podkreślić, że zaburzenia te są w większości przypadków konsekwencją a nie przyczyną moczenia nocnego. Rodzice często bagatelizują ten problem i nie zgłaszają się do lekarza. Wizyta u lekarza pediatry, a jeśli trzeba u specjalisty, jest jednak konieczna. Do niektórych przyczyn tego zaburzenia należą: niewielka pojemność pęcherza moczowego, niski poziom hormonu antydiuretycznego wydzielanego podczas snu, zaparcie, stres, trudności w budzeniu się i czynniki genetyczne
JAK POMÓC?
Procedura leczenia zaczyna się odpowiedniej diagnostyki, gdzie podstawą jest dokładny wywiad. Przyczyny moczenia nocnego mogą być różne – mogą to być czynniki genetyczne, fizjologiczne lub psychologiczne bądź też ich połączenie. W diagnostyce choroby najważniejsze jest ustalenie rodzaju zaburzeń w oddawaniu moczu. W tym może pomóc dzienniczek mikcji, który rodzice i dzieci znajdą na stronie suchyporanek.pl. Następny etap to konkretne badania, które trzeba wykonać.
JAKIE SĄ NAJCZĘSTSZE PRZYCZYNY MOCZENIA NOCNEGO?
Do dwóch najczęstszych przyczyn moczenia nocnego należą wzmożona produkcja moczu w porze nocnej („poliuria nocna”) oraz zmniejszenie pojemności pęcherza moczowego. Należy wiedzieć, iż u dziecka obie te przyczyny mogą występować równocześnie. Rozpoznanie, który z tych dwóch czynników odgrywa rolę u dziecka, jest możliwe przy zastosowaniu prostych, domowych narzędzi zapisu. Określając w domowym dzienniku („karcie zapisu częstości oddawania i objętości moczu”) największą objętość oddanego moczu można stwierdzić, czy u dziecka występuje „obniżona pojemność pęcherza moczowego” (po porównaniu z dostępnymi wartościami prawidłowymi). Na podstawie domowego zapisu objętości moczu oddanego w nocy można ustalić, czy u dziecka występuje poliuria nocna. Metoda ta polega na ważeniu pieluchy przed snem, a następnie kolejnego dnia rano. Różnica pomiędzy wagą pieluchy plus objętość moczu oddanego w nocy plus objętość pierwszej porcji moczu oddanego rano stanowi całkowitą objętość moczu oddanego w porze nocnej. W przypadku poliurii nocnej istnieją ponadto zatwierdzone międzynarodowe referencyjne wartości prawidłowe.
Każdego kto jest ciekawy tego temu, bądź kto boryka się z tym problemem zapraszam na stronę suchyporanek.pl , gdzie możecie dowiedzieć się więcej na temat moczenia oraz zdobyć cenne, pomocne informacje.
Dzięki za ten post! Z moim pięciolatkiem zmagamy się z moczeniem nocnym. Do tej pory pediatra bagatelizowała problem, ale z wiekiem to nie mija, a się pogłębia. Byliśmy niedawno u urologa, mały dostał leki i zalecenie zapisów moczeń w dzienniczku. Zaczynamy walkę z moczeniem na poważnie. Skorzystam na pewno z tej strony, którą polecałaś!
OdpowiedzUsuń;* Cieszę się, że mogłam pomóc ;)
UsuńNiestety wielu lekarzy bagatelizuje problem. Jeśli tak jak w Pani przypadku problem nie ustępuje, a lekarz nie zleca wizyty u urologa warto poszukać pomocy samemu. Na stronie suchyporanek.pl opublikowaliśmy listę placówek zajmujących się moczeniem nocnym http://suchyporanek.pl/znajdz-lekarza.
Usuńpozdrawiam
przedstawiciel serwisu suchyporanek.pl
'nas jeszcze nie dotyczy' - czemu zakładasz, że w ogóle będzie.
OdpowiedzUsuńJa pamiętam jak moi rodzice szukali przyczyn - urolodzy, prześwietlenia, psycholog, cuda. A mnie się po prostu chciało siku przez sen. Śniłam o wodzie, łazience, toalecie i nie byłam w stanie się obudzić, budziłam się dopiero mokra. :]
Żadne z moich dzieci się nie moczyło i nie moczy, uff. !
masz rację, źle to totalnie ujęłam. ;)
UsuńCzytałam już o tym na innym blogu.
OdpowiedzUsuńCiekawy temat na pewno otworzy oczy niektórym rodzicom i zamiast bagatelizować problem wezmą się za niego.
Pozdrawiam
Tak, też czytałam o tym problemie na wielu blogach, bo to właśnie taka akcja była ;) Pozdrawiam również.
UsuńJa zauwazylam, ze jak moi chlopcy cos przezywaja bardzo (wyjazd na wakacje, powrot do przedszkola po 2 tyg) to moga sie zmoczyc w nocy. Dotyczy to bardziej Mlodszego Synka, ktory skonczy 4 lata we wrzesniu.
OdpowiedzUsuńWiec jak zauwaze mokra plame to wiem, ze chlopcy podswiadomie czyms sie stresuja.
u nas na noc póki co jeszcze pielucha musi być. Często ściągam ją suchą ale i tak zakładam. W dzień od prawie roku sikamy na nocnik. ;)
Usuńja to na zaparcia dawałam Szymkowi dicopeg junior, bo też zauważyłam, że potrafił się przez nie moczyć ;(
OdpowiedzUsuń