Do zobaczenia za rok!

To był dobry rok, choć dziś mi nie w głowie pisanie podsumowań, zrealizowanych celów, planów, postępów. Mam jednak z tej milionowej listy takie swoje Top 5 powodów do dumy z roku 2015.


1. Zmiana nawyków żywieniowych i pozbycie się 11 kg.
2. Pożegnanie z pieluchą w dzień. Używamy jej jedynie na noc.
3. Ciągle silne, kwitnące i gorące uczucie z mężem mym cudnym.
4. Zdrowa ja, zdrowy Arek, zdrowy Antek.
5. Weryfikacja znajomych. Usuniecie totalnie tych toksycznych, tych fałszywych, nieodpowiednich. Została mała garstka tych szczerych i zaufanych ale nam to wystarcza w zupełności i jesteśmy dumni z tej ilości i jakości przyjaźni.

Dla mnie i mojej rodziny był to dobry rok. Mieliśmy swoje wzloty i upadki ale suma summarum jesteśmy ze wszystkim na PLUS. 

Kochani, Wam na ten nadchodzący Nowy Rok życzę samych cudownych chwil, wśród tych, których kochacie. Nie marnujcie czasu na znajomości bez przyszłości, bądźcie z tymi dla których jesteście ważni.  Pamiętajcie by dawać siebie innym. Pamiętajcie, że dobro do Was wróci. Cieszcie się każdym dniem, bo życie jest cholernie kruche i w kilka chwil może zweryfikować wszystko. Kochajcie i bądźcie kochani, uśmiechajcie się szeroko i dumnie kroczcie przed siebie, realizując swe marzenia, plany, a w wolnych chwilach zajrzyjcie do Oceanny zobaczyć co u niej nowego. ;)

Dziś bawcie się i świętujcie tak jak macie ochotę, bez spiny, na luzie.

Do zobaczenia w 2016!