Przygotowani na jesień, zimę, wiosnę.
Uwielbiam promocje, obniżki, wyprzedaże. Nie daję się przy tym nabierać na sztuczki sieciówek, które podnoszą pierwotną cenę by, dodać do niej -50% i sprzedać za normalną kwotę. Jestem na bieżąco z kolekcjami dziecięcymi i produkty, które mi się podobają zapamiętuję razem z ceną. Niestety często jest tak, że magiczne -60,70% przy wieszaczku z uroczymi ubrankami, w rzeczywistości odpowiada -10%...
Nie mówię, że jest tak zawsze, bo zdarzają się owszem przeceny bardzo atrakcyjne, jak np kupione buty Antkowi z 200zł na 49zł, bądź kurtka ze 160zł na 39zł. Są to rzeczy na które chorowałam ale które były za drogie na naszą kieszeń. Czekałam więc grzecznie na jakąś promocje i doczekałam się konkretnej i prawdziwej obniżki. Promocje mają jednak pewien minus. Czekają na nie wszyscy! I później co drugie dziecko spotkane na ulicy ma te same buciki, czapeczki, bluzeczki, kurteczki, apaszki, spodenki. Dlatego poza promocjami w sieciówkach, kupuję ubranka w sh. Zarówno sobie jak i Antkowi. Ostatnio przez brak czasu, nie mam chwili by wyskoczyć na buszowanie miedzy wieszaczkami, wiec z sentymentem weszłam ponownie na mój ulubiony Second Hand online. Jest nim oczywiście Ubranet, z którego nie jedna paczka już do mnie przywędrowała. Nadal zachwycają mnie różnorodnością produktów, ich oryginalnością , idealnym stanem i dobrą jakością.
U nich nie znajdziecie ubrań z dziurami, plamami. Nie będzie tam ubranek powyciąganych, znoszonych czy zniszczonych. Oni stawiają na jakość i idealny stan. Za to ich lubię! I kocham ten moment otwierania paczki, a w niej każde ubranko zapakowane w osobną folię, pięknie poukładane.
Zamówienie złożyłam z myślą o jesieni, nadchodzącej zimie i wiośnie. Tak, tak wiośnie- dobrze czytacie. Wiosenne ubranka były tak piękne i kuszące i w rozmiarze - przypadającym właśnie na wiosnę, lato dla Antka, że musiałam je zamówić. Zobaczcie sami moje cudeńka, a Was odsyłam do firmy Ubranet - może znajdziecie tam coś dla swoich pociech!
Kochana, śliczne te Twoje ciuszki ;) Na pewno zajrzę do tego sklepu, choć jeśli już to skusiłabym się na nieużywane ubranka. Również robię ciuszkowe zakupy przez internet, mimo tego, że nie mogę dotknąć ubranka. Mam w sieci swój ulubiony sklep, w którym zaopatrywałam się w czasie dwóch ciąż, ale nie chcę tu robić chamskiej reklamy ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńee używki są spoko! Wiesz czemu je lubię? bo cena zatrważająco niska to raz, a dwa, jak kupuję taką rzecz w dobrym stanie, to wiem, jak wiele potrafi znieść- skoro była już używana ;) Serio! Powiem Ci, ze odkładam ciuszki po Antku.. i te z Hm, Smyka itp niektóre nadają się do wyrzucenia, a te z sh cały czas trzymają formę. To jakaś magia!
UsuńKusisz, kusisz:) Aż chyba zajrzę, bo kilka pozycji w garderobie Bąbla błaga o uzupełnienie:)
OdpowiedzUsuńjejku ale tego duzo
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
a jakie cuda nie? ;D
UsuńTeż mam taki sklepik internetowy, w którym kupuje czasem ciuszki dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńPolecisz? ;)
UsuńNo rzeczywiście...;) Chyba i ja się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńSerio Kamilka! Super rzeczy są. ;)
UsuńŚwietne ubrana i faktycznie, co najważniejsze, nawet na zdjęciach widać, że są w bardzo dobrym stanie. W życiu nie powiedziałabym, że zakupiłaś je w sh! Sama jednak nie mam do nich cierpliwości – nie potrafię wyszukać wśród tych wszystkich ubrań perełek dla siebie, takich porządnych i dobrej jakości. Kiedyś szukałam koszulki w czarno-białe paski (na Sylwestra przebierałam się za mima) i zrezygnowana, stwierdziłam, że nic nie ma. Dopiero po drugim obejściu całego sh udało mi się coś wypatrzyć, brawo ja ^^
OdpowiedzUsuńhahha ;) powiem Ci, ze ja w sh mam różnie. czasem siedzę 2 godziny i kupię bluzkę, a czasem po 40 minutach mam dwie torby zajebistych ciuchów ;)
UsuńAle łowy! Szczegolnie ten brazowy sweterek z wąsami mi sie podoba:-):-)
OdpowiedzUsuńo tak cudny jest <3
UsuńCo tam wchodzę to nigdy nic fajnego nie mogę znaleźć a u Ciebie same cuda. Jak Ty to robisz ?? ;)
OdpowiedzUsuń