Witaj Droga Jesień, witaj Motherhood!
Mimo, iż pieluszka jest mięsista i odporna na wycierania ( jeśli np w sytuacji awaryjnej wycieramy nią buźkę) to sama w sobie jest niezwykle zwiewna i delikatna. Otula ciałko dziecka , lekko je okrywa, nie wychładza ale też nie przegrzewa. Bardzo się zaprzyjaźniłam z naszym letnim otulaczem, jednak teraz będzie musiał poczekać na kolejne ciepłe dni. Do zobaczenia!
Przyszła jesień. Dziś już oficjalnie, chociaż, jest ona jakaś taka urocza tego roku. Lubię ją właśnie taką. Ciepłą, kolorową, bez deszczu, szarości i błota. Lubię założyć ulubiony sweter, buty i ruszyć z Ankiem na spacer. Pranie jeszcze daję radę wyschnąć, promienie słońca jeszcze są tak silne by ogrzać twarz i ciało, jesieni trwaj! Trwaj kochana!
Przeorganizować musiałam kilka dni temu nasze ubrania. Te typowo letnie pochowałam, wyjęłam jesienne i zimowe, część za małych już ubrań na Antka popakowałam, opisałam i odłożyłam. Mówiłam już, że ten młodzieniec nosi rozmiar 98!!!!!!!! Uwierzycie? 98, a niektórych firm to i 104 jest na styk!. Szok!
Chowając ubrania, wyjęłam zapomniane koce, które znowu wróciły do łask, a wraz z nimi wyjęłam śpiworek, który wybrałam łącznie w zamówieniu z wspomnianymi powyżej pieluszkami.
Śpiworek od Motherhood przeznaczony jest dla przedszkolaków i otrzymał tytuł "Super produkt mam dziecko". Kiedy wypakowałam go w dniu w którym otrzymałam przesyłkę, Antek od razu mi go zabrał i zaczął otwierać. Musiałam mu wszystko pokazać, wyjaśnić i chwilę później leżał już w śpiworku, okryty nim po uszy i robił mi papapa, jako znak, że idzie spać ;D Obsługa tego cuda jest banalnie prosta i syn mój w kilka chwil pojął, co ma odsunąć, jak wejść, gdzie zasunąć. Jeśli więc obawiacie się, czy Wasz maluch sobie poradzi z tym wszystkim to daję Wam gwarancję, że TAK.
Śpiworek posiada zintegrowaną poduszeczkę, jednak jest ona płaska i jeśli Wasze dzieci śpią na wyższych jaśkach, musicie dodatkowo mu taką podać. U nas nie ma tego problemu, bo Antek śpi od urodzenia albo bez poduszki albo właśnie na takie płaskiej.
Cały śpiworek możemy prać bez obaw w pralce, a jego wnętrze wypełnione jest antyalergiczny włóknem. Wewnętrzna jego część wyściełana jest milutkim, puszystym materiałem, który jeszcze bardziej umila sen. Sama mam taki kocyk, który przez swoją puszystość i miękkość sprawia, że jakby szybciej zasypiam i sprawia mi to znacznie większą przyjemność. Podświadomość? ;D
Wymiary: 115x70cm plus 35x70(poduszka) to wielkość, która starczy nam na lata. Myślę, że spokojnie posłuży Antkowi jeszcze kilka ładnych wiosen. Choć szkoda, że nie da się go rozciągnąć, wtedy i ja bym tam z chęcią wlazła ;D A co! Matka też człowiek!
Śpiworek dostępny jest w dwóch kolorach, wzorach. Dla dziewczynki i dla chłopca. Dla płci pięknej jest to róż i serduszka oraz słoniki, a dla chłopca odcienie niebieskiego i piękne rekinki.Wnętrze w obu zestawach ma kolor żółty. Takie barwy i wzory nadają całości piękny wygląd i cieszą oko naszych maluszków.
Jeśli szukacie wspomniany otulaczy, śpiworków, czy innych cudowności ( np. poduszki ciążowe, pościele) odsyłam Was do sklepu Motherhood.
Pamiętacie o zabawie?
ale temu Antośkowi dobrze! i widać, że śpiwór się podoba :)
OdpowiedzUsuńo tak ;D
UsuńO rety jaki on cudny! Kurczę myślę o czymś takim, bo Gabryś bardzo rozkopuje mi się w nocy ;( może bym w to zainwestowała.. zima idzie, nocne chłodne..
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam o istnieniu takich dużych pieluszek ;) (kombinowałam z poszewkami). Fajnie wygląda ten śpiworek.
OdpowiedzUsuńHahaha A ja zszywałam tetrowe ze sobą :-D
UsuńTakie zadania to chyba dla 3 a nie 2 latka. ;)
OdpowiedzUsuńŚpiworek bardzo fajny planujemy w przyszłym roku biwak lub żagle, więc taki by nam się przydał. :)
E tam. Daj dziecku szansę :-) wiadomo tęczę kolorowałam z nim. Ale np Duże, małe itp to sam robił :-) moim zdanie to akurat dla 2latka z pomocą rodziców, którzy pokierują, wyjaśnia i pomogą :-)
UsuńŚpiworek polecam :-)
W taki śpiworek sama chętnie bym się otuliła i zasnęła, bo bez wątpienia jest w nim cieplutko i milusio. Aż na samą myśl zrobiłam się senna :D Nie robią przypadkiem takich śpiworków dla dorosłych? Bo jak pomyślałam o moim śpiworze, to aż się skrzywiłam - niby porządny, a czasem pod namiotem ciężko było się w nim zagrzać.
OdpowiedzUsuńHahaha! mam to samo. te wersje dla dzieci moglibym kupić w wersji Max :-D
UsuńAle świetny ten śpiworek, przydałby nam się na teraz bo w mieszkaniu chłodno w nocy a Kuba śpi odkryty.
OdpowiedzUsuńja właśnie planuję tak zamienić pościel Antkową na śpiworek w chłodne dni ;)
UsuńŚpiworek jest fantastyczny :) Ten wzór jest wprost rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńo tak, bardzo taki przyjazny i ciepły ;)
UsuńŚpiworek jest genialny - zamiast kołdry i pościeli. A naklejki słyszałam, że są hitem i chyba musimy spróbować :D
OdpowiedzUsuńpolecam i śpiworek i książeczkę ;)
UsuńNie wiedziałam, że są takie śpiworki dla przedszkolaków! ŚWIETNY :)
OdpowiedzUsuńSuperowy wzór. ! My dysponujemy normalnymi dziecięcymi ze sklepu sportowego, które zabieramy pod namiot, sprawdzają się te śpiworki w różnych sytuacjach, niemniej jednak... Jedno dziecię nawet śpiworek rozpracuje, po prostu nie znosi być przykryte w nocy. Nie wiem dlaczego, niezależnie czy jest mu zimno, czy ciepło, czasem takie zmarznięte, zimne nóżki znajdujemy w nocy, przykrywamy, nie zdążymy opuścić pokoju i już się wykopuje. U nas więc tylko piżamki cieplutkie chyba...
OdpowiedzUsuń