Pstrąg z sosem kurkowym.
Ja uwielbiam gotować ale to już w sumie dobrze wiecie. Ten czas kiedy podśpiewuje sobie cichutko i tworzę cuda, które lądują na naszych talerzach to jedna z moich ulubionych części w ciągu dnia . Lubię to! Nie zawsze jednak mam czas, a głównie to ( niestety) nie starcza mi doby na przygotowanie potrawy czasochłonnej. Staram się więc tak wykombinować menu by ich produkcja zajęła mi kilka chwil ;) Dziś chcę Wam przedstawić jedną z takich potraw, której przygotowanie zajmuje dosłownie 30 minut, a resztę wykonuje za nas piekarnik i piec.
Panie i Panowie, przedstawiam Wam Pstrąga w migdałach, ziemniaczki w sosie kurkowym i pyszną surówkę z marchewki i soczystego jabłka.
Kurki myjemy, kroimy i dusimy na łyżce masła. Po kilku minutach dodajemy do nich poszatkowaną cebulę. Całość zalewamy szklanką wody wraz z liściem laurowym, zielem angielskimi dusimy. Kiedy woda wyparuje, przyprawiamy sos wg uznania i dodajemy jogurt naturalny wymieszany z naturalnym serkiem homogenizowanym (2:3 łyżek plus odrobina wody). Dodajemy pokrojony koper, mieszamy i cieszymy się pysznym smakiem.
Pstrąga patroszymy, przyprawiamy sola, pieprzem. Nacieramy czosnkiem i skrapiamy cytryną. Do środka dajemy cieniutki plasterek masła, a wierzch posypujemy płatkami migdałowymi( SKWORCU). Gotowe pstrągi układamy na papierze do pieczenia i wstawiamy do nagrzanego (180 stopni) piekarnika na 30 minut.
Marchew i jabłka obieramy i ścieramy na tarce z grubymi oczkami. Przyprawiamy i skrapiamy cytryną. Dodajemy łyżkę oleju sezamowego.
Smacznego!
Ps. Już niedługo Dzień Chłopaka. Co kupujecie swoim partnerom? Ja już myślałam, że znalazłam ( http://www.gpsguardian.pl/) ale później okazało się, że mamy już coś podobnego. Także pomóżcie!
Perfumy odpadają, książki też. Śmieję się, że najlepsze dla Arka będzie zasponsorowanie mu dnia i nocy sam na sam, bądź z kolegami ;) Może to dobry pomysł? Taki typowy dzień "chłopaka";D
Ale pyszne danie :), uwielbiam ryby, kocham kurki i ta marchewka... pycha :)
OdpowiedzUsuńja ost. myślę by zrezygnować z mięsa ( bo nie mogę na nie patrzeć) i przejść jedynie na rybki właśnie ;)
UsuńBardzo lubię pstrąga, ale nigdy sama go nie robiłam, musiałabym kiedyś spróbować :) Ciekawa jestem tylko, czy mi wyjdzie, bo dopiero uczę się gotować... Ale we włożeniu go do piekarnika raczej nie ma większej filozofii :D Musiałabym tylko poszukać już ryb wypatroszonych... Albo poprosi o to tatę-wędkarza, gdyż wydaje mi się, że to nieco ponad moje siły :D
OdpowiedzUsuńI to dobre pytanie... Nie mam pojęcia, co mogłabym kupić na Dzień Chłopaka. Może skończy się na jakimś wspólnym wypadzie gdzieś :D
Polecam! Wychodzi rewelacyjny ;)
UsuńKurczę, a u nas w tym roku w lesie nie było kurek :( Ja uwielbiam takie sosy! Tylko, że grzyby muszą być świeże, a tu nic...
OdpowiedzUsuńo tak.. sosik był pyszniutki ;)
Usuńchyba się jutro wybiorę do lasu :) nabrałam smaka na sos kurkowy
OdpowiedzUsuńwww.puffa.pl
i jak były grzybki?
UsuńMniam, mniam! taki sos bym skradła do ziemniaczków i kotlecika :)
OdpowiedzUsuńa kradnij, kradnij ;D
Usuńziemniaki z takim sosem to bym przyjęła chętnie, a pstrąg.. zawsze! ;)
OdpowiedzUsuń;D
Usuń