7 LAT!
7 lat razem.
Od 3 lat i prawie dwóch miesięcy małżeństwo.
Od prawie 2 lat rodzice.
Szczęśliwi i zakochani.
Czasem kłótliwi, gniewni i nerwowi ale gotowi do skruchy i słów przepraszam.
Uparci, a zarazem oddani.
Żyjący marzeniami, planami i dążeniami do swoich obranych celów.
Źródło: http://erabox.pl/
Tak przeglądałam strony internetowe i natknęłam się na powyższe zdjęcie skrzynki na listy, które przypomniało mi, jak to pisaliśmy do siebie... Nasze domu oddalone były od siebie o może 2 km, były telefony, smsy, częste randki, a mimo to były listy, wiersze( głównie w wykonaniu Arka). To magiczne i tak rzadko już spotykane... Nadal mam je schowane, i podczytuje je od czasu do czasu.
15 sierpień 2008 to zupełnie inne czasy. To zupełnie inna nasza Wisła. Wracamy tam, do dokładnie tego samego domku wiele razy. Niemal co roku. To zupełnie inne marzenia ale cały czas to żywe i gorące uczucie. Pogodni i szczęśliwi my - nooo może z nadprogramowymi kilogramami ;D
To tak tylko w ramach wspomnień. Teraz uciekam i lecę do męża mego! ;)
Miłej soboty!
piękni i chudzi ;D
Wszystkiego dobrego! 7 l to kawal zycia:-) my bedzie 13l, w tym 8 w malzenstwie:-)
OdpowiedzUsuńkawał ;) a ile jeszcze przed nami <3
Usuńaż się łezka w oku kręci :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńnajlepszego dla WAS ;-)
OdpowiedzUsuńdziękujemy!
UsuńPięknie 😊 życzę dalszych lat tak szczęśliwych jak do tej pory 😊
OdpowiedzUsuńdziękujemy!
UsuńKolejnych pięknych lat wspólnie spędzonych i dużo miłości! ;)
OdpowiedzUsuń;**
UsuńMy też niedługo będziemy obchodzili 7, ale po ślubie ;) Jak ten czas leci, a jak fajnie go sobie powspominać! Duuuużo miłości!
OdpowiedzUsuńnajlepszego! :*spoznione choć szczere ;)
OdpowiedzUsuń