Jak podaje skarbnica wiedzy, wikipedia, polisa to:
dokument w którym ubezpieczyciel potwierdza zawarcie umowy ubezpieczeni. Polisa powinna zawierać dane ubezpieczającego, ubezpieczonego (jeśli inne niż ubezpieczającego), ew. uposażonego z umowy ubezpieczenia, okres i sumę ubezpieczenia, franszyzy (integralną lub redukcyjną), rodzaj ubezpieczenia i postanowienia dodatkowe lub odmienne od treści ogólnych lub szczególnych warunków ubezpieczenia. Zwykle uważa się chwilę doręczenia polisy ubezpieczającemu za chwilę zawarcia umowy ubezpieczenia.
Polisa inwestycyjna to ostatnio popularny temat w świece blogowym. Wiele mam zastanawia się nad taką polisą dla siebie, dla swojej rodziny. Moja wiedza na ten temat jest znikoma i szczerze mówiąc muszę nieźle wertować internet by coś zrozumieć. Macie takie polisy, zakładacie? Myślicie nad założeniem? Co skłania Was do tego kroku, albo co Was wstrzymuje? Podzielcie się ze mną wiedzą w komentarzach. ;)
Ja zostawiam Was z masą zdjęć z zeszłego weekendu. Pogodo czekamy na Ciebie! Wróć do nas! ;)
Hej Gdzie taki fajny plac zabaw? Jestem z okolic Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPogoria nr 3 ;)
UsuńMieliśmy, ale chwilowo została zamrożona (nie zlikwidowana) ze względu na budowę domu... Po przeprowadzce pewnie na nowo się na niej skupimy. Dla mnie szczególnie ważne jest odkładanie choćby minimalnej sumy na swoją emeryturę, bo umówmy się - tej od państwa nie dostanę. Głównie tułam się na śmieciówkach lub kontraktach - branża szkoleniowo-rekrutacyjna lubi takie umowy - więc na godną emeryturę nie mam co liczyć, tak jak nie mogłam liczyć na urlop macierzyński:)
OdpowiedzUsuńZnam to... ;/
UsuńDom <333 Boziu zazdraszczam!
Też bym chętnie poczytała odpowiedzi, bo ciąży mi ten temat.
OdpowiedzUsuńJak mama wyżej, skupiam się na odkładaniu niewielkich sum. Służy temu skarbonka. :-)
Mam obawy przed zawieraniem kontraktów tego typu z firmami ubezpieczeniowymi między innymi za prowizje jakie pobierają od wcześniejszego wypłacenia pieniędzy. Polisy trochę kosztują, a fundusze inwestycyjne z kolei nie zabezpieczają nas tak jak polisa właśnie w razie jakiegoś nieszczęścia.