Na poprawę humoru.
1. Zakupy
Na poprawę humoru zawsze! Jak nie znajdę nic dla siebie, to zawsze obkupię Antka bądź Arka. ( choć w sumie nawet jak znajdę coś do swojej szafy to oni i tak zwykle dostają jakiś ciuszek)
2. Jedzenie
Za czasów przed-dietowych, zajadałam stres i problemy niezdrowymi przekąskami. Teraz w chwilach słabości opycham się nerkowcami, słonecznikiem, marchewką ;)
3. Kabarety
Źródło : kabarety online
Nie ma nic lepszego niż kabaret. Naśmiewanie się z problemów, z polityki, ze śmiesznych zarobków. Można przez chwilę zapomnieć o problemach i śmiać się do łez przed telewizorem.
4. Muzyka
Na youtube wpisuje ulubione kawałki i śpiewam, tańczę, zapominam. Utwory które lubię, wokaliści którym jestem wierna od lat.
5. Spacer
Najlepiej samotny. Z słuchawkami na uszach, wolnym krokiem.
Spacer albo jazda na rowerze, ona też mnie relaksuje i odpręża. O tak!
To zdjęcie z butami rozłożyło mnie na lopatki ;D
OdpowiedzUsuńJa lubię Ani Mrumru i hrabi. ;)
OdpowiedzUsuńo kochana, ale mi humor się poprawił :) Ja lubię kabaret Nowaki i Ani mru mru. I jeszcze bym dodała wizytę u fryzjera lub kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńJa bym dodała książki i wodę, wszystko jedno w jakiej formie - basenu, prysznicu, czy wylegiwania się w wannie. :-)
OdpowiedzUsuńDa się tak zamienić czekoladę na słonecznik? ;( ;p
dokładnie tak! :)
OdpowiedzUsuń