Lody Lody na patyku.

Lody. Moje uzależnienie latem. Mogę jeść każde ilości rożków i pysznych lidlowskich lodów na patyku z czekoladową polewą.. Jednak są to kalorie i wcale nie takie małe jak mogłoby się wydawać...
Musiałam znaleźć alternatywę i zaczęłam robić sobie sama pyszne ice creamy ;D Moje ulubione smaki, prezentuję Wam poniżej.

1. Truskawkowe klasyczne
- Truskawki 300g
- 3 łyżki jogurtu naturalnego
Blendujemy, przekładamy do foremek i za kilka godzin cieszymy się przyjemną ochłodą.

2. Arbuzowe cudo
Obranego, oczyszczonego z pestek arbuza blenduję, wlewam do foremek i gotowe. Uwielbiam je! Są takie proste w przygotowaniu, a takie smaczne.

3. Szpinakowo- bananowe połączenie idealne
- duża garść szpinaku
- banan ( bardzo dojrzały- będzie najsłodszy)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
Całość blendujemy i przekładamy do foremek.

4. Malinowo- jogurtowe szaleństwo
- Maliny 350g
- Małe opakowanie jogurtu naturalnego
Całość tradycyjne zblendować i cieszyć się lodami po kilku godzinnym mrożeniu.

5. Miętowe orzeźwienie
- 10 listków mięty
- jogurt naturalny
- łyżka miodu
- kostka startej gorzkiej czekolady dobrej jakości
Mięte, miód i jogurt blendujemy, dodajemy startą czekoladę, mieszamy. Całość wlewamy do formy na lody i mrozimy.

Ja moją silikonową formę na lody mam z Biedronki, jednak jest wiele tego typu wynalazków. Znajdziecie je w lidlach, empikach, realach... I na miliard procent w moim ukochanym sklepie gdzie wnętrza w stylu skandynawskim królują. Tak, tak... mowa o IKEA. Jednak z tego co kojarzę, tam dalej rządzą formy na lody plastikowe i z tego co słyszałam wiele osób narzeka na ciężkie wyciąganie z nich lodów.