Fit Meals.
Jakiś czas temu w naszym domu zagościła PRIMAVIKA. Firma ta została mi polecona przez Fit blogerki, które zachwalały skład i jakość ich produktów. Trafiło do mnie kilka cudeniek, te naj naj najlepsze opiszę co jakiś czas na blogu.
ŚNIADANIE.
- 2 kromki chleba razowego
- mały pomidor
- mały, świeży ogórek
- herbata zielona
Od kilku miesięcy jestem fanką ciecierzycy, więc smak pasztetu trafił w me gusta. Lekki, wilgotny, dobrze przyprawiony. W połączeniu z warzywami rewelacja. Kiedyś dodałam do niego świeżo wyciśnięty czosnek i taki smakował mi najbardziej!
OBIAD.
- 500g mięsa z indyka, mielonego
- 3 łyżki płatków owsianych
- jajko
- natka pietruszki
- przyprawy
- 3 pomidory
- fasola szparagowa
- kasza gryczana
Mięsko mielimy, dodajemy płatki owsiane, jajko, przyprawy, natkę pietruszki i odstawiamy na chwilkę. W tym czasie do garnka wlewamy trochę wody i dodajemy, obrane ze skórki i pokrojone w kostkę pomidory. Przyprawiamy. Z mięsa formujemy kulki i wrzucamy je do sosu.Ugotowaną kaszę i fasolkę podajemy z mięsem i sosem.
HIT!
Masło orzechowe z nerkowców. Skład boski, smak idealny, choć jednak nie taki, jak te słodkie i tłuste zwykłe masła orzechowe. Smakuje mi i czasem stosuję. Słoiczek mały ale wydajny i spokojne starczy mi na dłuuuugi czas. Dotychczas użyłam go dwa razy do naleśników. Połączenie masła z bananami powinno dostać nagrodę Nobla. Idealne!
KOKTAJL
- seler naciowy
- jabłko
- cytryna
Całość blendujemy. " Dats ol" ;D
jak widzę słowo coś z dodatkiem ciecierzycy to aż mnie skręca, uwielbiam! :D jedynie naciowego nie potrafię polubić, odpycha mnie :(
OdpowiedzUsuńNaciowego w sałatkach nie zjem.. ale wyciśnięty, albo zblendowany owszem ;D
UsuńJami! Nie widziałam tego masła nigdzie! Muszę chyba kupić na ich stronie to cudo.
OdpowiedzUsuńKupisz je w almie, realu, stokrotce itp ;)
UsuńO Boziusiuuuuuu! Ciecierzyca <3 To musi być pyszne! chcę to! gdzie to kupię?
OdpowiedzUsuńReal, stokrotka ... ;) bądź sprzedaż online ;)
UsuńCiecierzycy nie lubię... ale to masło orzechowe...... jeszcze w takiej zdrowej wersji! No muszę mieć! I nalesniki właśnie - z bananem i masłem - mam ślinotok!
OdpowiedzUsuńPolecam polecam ;)
UsuńRobisz takie pyszności, że zazdroszczę Ci chęci :) Specjalnie podglądam zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńojej dziękuję ;) Wpadaj to Ci ugotuję ;)
UsuńAdoptowałabym Cię do takiego gotowania ;) Serio, serio, mąż musi być z Ciebie dumny :)
Usuńhahaha ;) Dobre!
UsuńO tak, lubi moją kuchnię, to muszę przyznać ;)
Jak patrze na Twoje potrawy to nabieram apetytu!
OdpowiedzUsuńKiedys pisalas o zupie z soczewicy,i ze dasz przepis, nie moge znaleźć, a kocham soczewice! Zupe z niej uwielbiam, ale wypróbowalabym tez chetnie Twoj przepis bo z tego co widze pysznie gotujesz:-)
o widzisz! zapomniałam! dzięki za przypomnienie! W przyszłym tygodniu postaram się opublikować ten post z przepisem ;)
UsuńAle smakowitości tu u Ciebie, a to masło orzechowe i banan no way.
OdpowiedzUsuń<3
UsuńCytrynę też całą blendujesz czy wyciskasz sok?
OdpowiedzUsuńPrimavikę dostanę w supermarkecie?
ostatnio w realu widziałam ;) Teraz akurat blendowałam ale możesz sok też wycisnąc ;) zależy jak lubisz ;)
Usuń